Krzysiu lubi, Julka nie chce tknąć? Co tu zrobić, kiedy na obiad rosół? Wykorzystać pomysł podpatrzony na weselu u siostry :) Wszyscy jedli marchewkę, bez grymaszenia.
Wykroiłam nożykiem do warzyw- najpierw całą marchewkę wykroiłam odpowiednio, a dopiero potem kroiłam z plasterki. Ale już się rozglądam na taką malutką foremką w kształcie serduszka i wtedy przepchnę przez nią marchew. Taki plan. Jak wydzie zobaczymy :)
Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńA czym wykrawałaś?
Wykroiłam nożykiem do warzyw- najpierw całą marchewkę wykroiłam odpowiednio, a dopiero potem kroiłam z plasterki. Ale już się rozglądam na taką malutką foremką w kształcie serduszka i wtedy przepchnę przez nią marchew. Taki plan. Jak wydzie zobaczymy :)
Usuń