Dzieciaki od dawna mnie męczyły, żeby wypróbować domową ciastolinę. Wybrałam przepis z odżywką do włosów, bo podobno pięknie pachnie.
Składniki:
- odżywka do włosów
- mąka ziemniaczana
-barwniki spożywcze (u nas w proszku)
Dzieciaki wszystko wymieszały, każdy swój kolor, chwileczkę polepiły i im się znudziło. Resztkę ciastoliny schowały do lodówki. Hm, uwierzcie mi, żółty ser pachnący odżywka do włosów, to średnie śniadanie.... Dam im się jeszcze dzisiaj chwilkę pobawić i wyrzucamy. U nas ten przepis sprawdził się średnio. Ale dzieciaki bawiły się przy tym całkiem dobrze :)
"Mamusiu, zobacz! Jestem zombie. " ..... :/
A Wy z jakich przepisów robiliście ciastolinę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz