Atrakcje od samego wyjścia z parkingu :)
Obowiązkowe przypomnienie zasad
I pierwsza próba ich załamania :)
Jak widać, co z rodzinie, to nie zginie- Julka bez aparatu się nie rusza :)
Lis dokarmiany niestety przez ludzi, przy schronisku na Ornaku.
Jedni lisa podziwiali, inni w tym czasie spali :)
I dla takich efektów, warto zabierać dzieci na długie wycieczki na świeżym powietrzu :)
Kolejny raz- wycieczka na możliwości kilkulatka, ale też do przejścia z wózkiem. W schronisku można spokojnie zjeść coś ciepłego, ale trzeba się przygotować na zabójcze ceny, niestety :)
super wyprawa! efekt końcowy jak najbardziej pokazuje że dzieci miały dzień wykorzystany na maxa :)tylko tego lisa szkoda że go oswoili :(
OdpowiedzUsuń