Pliki do pobrania

środa, 23 sierpnia 2017

Klasowy kontrakt na dwa sposoby

    Jeszcze tylko kilka dni i wracamy do szkoły. Ja się już bardzo z tego cieszę. Od kilku tygodni intensywnie główkuję, co i jak zrobię z moimi nowymi pierwszakami. Jedną z rzeczy, która chodzi mi po głowie jest klasowy kontrakt, ze wspólnie ustalonymi zasadami. Do tej pory fajnie sprawdziły mi się 2 formy takiej umowy między mną a uczniami. Na ten rok mam nowy pomysł, ale podzielę się nim dopiero, kiedy go zrealizuję. W tym poście podzielę się z Wami moimi starszymi pomysłami/

     W pierwszej klasie, którą prowadziłam kontrakt zajął nam całą szafkę. Ustaliłam wspólnie z dziećmi zasady, spisaliśmy je, a później przepisałam je w domu na komputerze, wydrukowałam, zalaminowałam i....przeryłam kilkadziesiąt zgromadzonych w domu magazynów, żeby znaleźć odpowiednie zdjęcia. Wyszło bardzo fajnie. Dla dzieci, które jeszcze nie czytają (to była zerówka) to było idealne rozwiązanie, bo wystarczył rzut okna na zdjęcia, żeby sobie przypomniały konkretną zasadę panującą w naszej klasie.

     Z kolejną klasą ustaliłam 3 kodeksy- klasowy i wycieczkowe. Ten pomysł też się dzieciom bardzo podobał. Umowę spisaliśmy na specjalnie przygotowanych wcześniej arkuszach. Na zasady klasowe przygotowałam kartkę w kształcie tablicy. Na wycieczki klasowe- autokar i leśną polanę. Banał, a dzieciom sprawił dużo radości. Poza tym fajnie prezentuje się w klasie :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz